W środku minionego tygodnia w dość spektakularny sposób rozpadł się murek obejmujący prawą część schodów prowadzących wprost do szczycieńskiego ratusza (fot. 1)

Czy murki runą?. Prawdopodobnie miało to związek z niszczycielską siłą zamrożonej wody, która dostała się do szczelin. Na razie konstrukcja czeka na remont, ale zdarzenie skłoniło nas do tego, by się przyjrzeć, jak wyglądają podobne kamienne murki w innych miejscach – w rejonie ratusza takich murków mamy wszak łącznie setki metrów. Nie tak dawno temu specjalna ekipa wymieniała spoinę pomiędzy kamieniami, ale nawet nasz pobieżny przegląd pokazuje, że tu i ówdzie najlepiej z nią nie jest. W wielu miejscach popękała i przymierza się do tego, by wypaść, gdzie indziej w ogóle jej nie ma (fot. 2) . Być może nie najlepszy stan murków przyczynił się do tego, że zagrodzono zejście do fosy i ratusza – tabliczka nakazuje poruszanie się wybudowanym parę lat temu mostkiem (fot. 3).

Problemy mogą wyniknąć z odklejającego się spoiwa z murków znajdujących się blisko ziemi, zdecydowanie większe zagrożenie może nieść podniszczona konstrukcja wznosząca się znacznie wyżej. Od pewnego czasu prowadzone są prace przygotowawcze do renowacji sterczyn w kościele Wniebowzięcia NMP w Szczytnie (fot. 4) . Sterczyny to pionowe elementy dekoracyjne pełniące także funkcję stabilizującą budynek . Świątynia przy ul. Konopnickiej bardzo wiekowa nie jest, ale to właśnie smukłe wieżyczki są szczególnie narażone na działanie wilgoci i wiatru. O konieczności prac na wysokościach mówił już kilka lat wstecz opiekujący się wtedy parafią ks. Andrzej Preuss. Sterczyny są bardzo częstym elementem architektonicznym w kościołach gotyckich i neogotyckich. Jeśli ktoś zaniedba przegląd i nie dostrzeże np. poluzowanych cegieł – nieszczęście gotowe. Kilka miesięcy temu ze sterczyny z jednej ze świątyń koło Olsztyna spadł metalowy krzyż. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dofinansowanie prac przy szczycieńskiej świątyni jest niebagatelne i wynosi ponad milion złotych.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.